– Panie Pawle Kapusta, padło ważne pytanie. Czy teksty Suwarta powstawały w siedzibie pańskiej redakcji i na służbowym sprzęcie? – pyta jeden z internautów.
Paweł Kapusta to redaktor naczelny Wirtualnej Polski. Urodził się 22 października 1989 w Żarach, przygodę z pisaniem zaczął w serwisie futbol.pl. W listopadzie 2016 przeszedł do Wirtualnej Polski, gdzie relacjonował głównie mecze piłki nożnej. Zapowiadał że dziennikarze portalu będą „dalej dokładnie patrzeć władzy na ręce, niezależnie od tego, kto tę władzę sprawuje.
– Ciekawa jestem, czy dziennikarze śledczy już ustalili, czy teksty Suwarta powstawały w siedzibie redakcji i na służbowym sprzęcie. A jeśli nie, to gdzie i na czyim? Jak obstawiasz? – pyta Dominika Waluś w sieci.
Na to pytanie Kapusta nie odpowiedział. Sprawa Krzysztofa Suwarta, wirtualnego autora, który pisał teksty wspierające Suwerenną Polskę i ogromnych transferów do portalu WP.pl (mowa o milionach złotych) mocno obciąża Kapustę i całą redakcję. Do dzisiaj nie zdobyła się ona na wyjaśnienie afery.
– Obstawiam, ale przyznaję się, strzelam w ciemno, że teksty tworzyli ludzie z otoczenia Zbigniewa Ziobry, z dużym prawdopodobieństwem można przypuszczać, że nie powstawały w siedzibie Wirtualnej Polski, ani na sprzęcie redakcji – komentuje aferę jedna z internautek.
Drugim problemem WP jest współpraca z Marcinem Dumą, człowiekiem który realizował wiele zleceń na rzecz PiS w ramach swojej działalności badania opinii United Surveys. Spółka niedawno została wykreślona z rejestru w Estonii, gdzie była zarejestrowana, z powodu braku składania zeznań rocznych. W środowisku odbiera się to jako próbę ukrycia przychodów ze spółek Skarbu Państwa przez Dumę.