Wirtualna Polska w ogniu krytyki za branie pieniędzy od Kaczyńskiego i Ziobry. „Kolaboranci”

Jeśli myślicie, że uda wam się tą kolaborację przemilczeć, to jesteście w błędzie. Tzw. czwarta władza ma w naszym imieniu kontrolować trzy pozostałe. A to co zrobiliście, to całkowite zaprzeczenie. Ciężko odzyskać zaufanie, gdy nie rozliczyliście się z tą aferą – pisze jeden z internautów, komentując aferę Wirtualnej Polski.

Przypominamy: Najwyższa Izba Kontroli ujawniła, że Wirtualna Polska dostała ogromne pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości. W środowisku dziennikarskim zawrzało.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Internauci pytają Wirtualną Polskę

– Kto wam zlecał teksty?
– Czy dostawaliście gotowce?
– Ile wzięliście pieniędzy?
– Kto z redakcji to koordynował?
– Kto z zarządu zaaprobował?

Wirtualna Polska współpracowała również z United Surveys, firmą Marcina Duma publikującą sondaże korzystne dla PiS.

WP do dzisiaj nie wytłumaczyła się ani z jednej ani z drugiej afery.

Oto próbka „twórczości” Wirtualnej Polski – artykuł podpisany jest jako Krzysztof Suwart, ale takowego redaktora nigdy w redakcji nie było – to byt wirtualny.