„Politycy” z PiS znaleźli sobie nowego wroga. Została nim… wspólna europejska waluta.
– Donald Tusk ma za zadanie od swoich „brukselskich mocodawców” wprowadzić w Polsce euro, po to, by nasz kraj nie rozwijał się tak szybko, jak do tej pory – przekonują działacze PiS z Jarosławem Kaczyńskim i Mariuszem Błaszczakiem na czele.
– Wiemy, że koalicja 13 grudnia dopuszcza się ataku na NBP, żeby w ten sposób wepchnąć Polskę do strefy euro, żeby pozbawić urzędu profesora Glapińskiego, który jest przeciwny wprowadzeniu Polski do strefy euro – przekonywał dziś Błaszczak.
To nawet jest zabawne. Wspólna waluta pasuje większości państw Unii Europejskiej. Tylko panowie z PiS mają z nią jakiś problem. Może czegoś nie rozumieją?