Eliza Michalik zadała pytanie, które nurtuje większość z nas. I na które nikt nie ma dobrej odpowiedzi.
– Dlaczego Macierewicz jest wciąż na wolności? To pytanie od jakiegoś czasu nurtuje mnie, podobnie jak pytanie: dlaczego Obajtek i Kaczyński nie zostali jeszcze tymczasowo aresztowani? – pyta się dziennikarka na łamach portalu NaTemat.pl.
– Jaki jest właściwie powód, dla którego osoby kluczowe dla utraty demokracji w Polsce, winne niezliczonych naruszeń prawa, uczestnictwa i współuczestnictwa w licznych aferach chodzą sobie po ulicy przez nikogo nieniepokojeni i śmieją nam się w twarz? – dodaje.
Zdaniem Michalik wina tych polityków jest całkowicie przesądzona. I na karne podsumowanie ich „osiągnięć” z lat 2015-2023 są w polskim prawie odpowiednie paragrafy. Poza wszystkim jest jeszcze artykuł 13 konstytucji, który zakazuje istnienia partii politycznych odwołujących się nie tylko do teorii, ale i praktyki działania ugrupowań faszystowskich i komunistycznych.
– Gdyby miało skończyć się na gadaniu, to oznacza to ni mniej, ni więcej, tylko że Rosja nadal będzie działać w Polsce bez przeszkód – podsumowuje Michalik.
Źródło: NaTemat.pl