W niedawnej wypowiedzi na swoim profilu społecznościowym, Alicja Defratyka skomentowała ostatnie słowa Jarosława Kaczyńskiego, które padły podczas jego wystąpienia w Siedlcach. Lider partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) wyraził przekonanie, że nadchodzące wybory zdecydują o przyszłości Polski w kontekście suwerenności, waluty narodowej oraz kontroli nad decyzjami dotyczącymi obrony granic. Defratyka, znana ze swojej krytycznej postawy wobec obecnej władzy, postanowiła odpowiedzieć, przestrzegając przed potencjalnymi konsekwencjami zwycięstwa PiS.
Podczas spotkania z wyborcami w Siedlcach, Jarosław Kaczyński przedstawił swoją wizję zagrożeń, które mogą wyniknąć z przegranej PiS w nadchodzących wyborach. Stwierdził, że przeciwnicy polityczni mogą odebrać Polsce suwerenność, zastąpić złotówkę euro oraz ograniczyć niezależność kraju w zakresie polityki obronnej.
Alicja Defratyka, reagując na te słowa, wyraziła obawy, że to właśnie rządy PiS mogą prowadzić Polskę w kierunku izolacji i zależności od Rosji. Według jej opinii, obecna polityka zagraniczna i wewnętrzna rządu mogłaby sprzyjać scenariuszowi, w którym „wiele zostanie nam odebrane”, w tym wpływ na własne decyzje polityczne i ekonomiczne.
Debata pomiędzy wizją Kaczyńskiego a ostrzeżeniami Defratyki pokazuje, jak wielka jest stawka nadchodzących wyborów. W kontekście tych wypowiedzi, elektorat stoi przed wyborem scenariusza Polski w Europie z demokracją lub Polexitu.