Patryk Słowik z Wirtualnej Polski jest zrozpaczony zwolnieniami w Wirtualnej Polsce. Niestety w swoim wpisie ani słowem nie wspomina o powodach tychże zwolnień. Odświeżmy mu pamięć.
Wirtualna Polska to portal, który poszedł na układ z PiS i Suwerenną Polską. W zamian za milionowe przelewy nie pisał o grzechach władzy a to co ujawniał było zapewne starannie selekcjonowane przez zarząd i wydawców. Symbolem Wirtualnej Polski i całego tego zepsucia dziennikarskiego jest Krzysztof Suwart, wirtualny byt publikujący za publiczne pieniądze peany na cześć Kaczyńskiego i Ziobry.
Słowik nie wspomina o tym ani słowem i nigdy nie wspomni. Nie napisze też o dziennikarzach prześladowanych i niszczonych za czasów PiS: Piński, Szwejgiert, Piątek, Gruca i wielu innych walczyło o prawdę w czasie, gdy na konta Wirtualnej Polski wpływały miliony.
Słowik chce jednak o tym zapomnieć… Nie da się, fałszywie śpiewający ptaszku. Nie pozwolimy.
Inni też walczyli o prawdę , a teraz są gnębieni. 😀.
Nie, nie cieszę się że zwalnianych. Śmieje się z tych co zostali. pic.twitter.com/E8iC5li6bj— Kuba 🇵🇱🇪🇺 (@Kuba76947198) May 21, 2024