Donald Tusk ignoruje sytuację w PKP Cargo a tymczasem grupa osób, która weszła do PKP próbuje zrealizować tam swoje partykularne potrzeby. Wkrótce będziemy mogli ujawnić szczegóły akcji, którą realizuje pewna grupa interesów.
Zamieszanie wokół PKP Cargo jest zorganizowaną akcją PR, której celem jest osłona pewnych działań biznesowych – mówią nasze źródła na kolei. Dla Donalda Tuska może to być poważny problem – a nie kontroluje on obecnie żadnego z procesów, które tam zachodzą.
Kolej, która w 2015 roku była w dużo lepszym stanie, dzisiaj poddawana jest działaniom pozornie potrzebnym (restrukturyzacja) ale realnie idącym w stronę, która sugeruje że za tymi działaniami mogą iść pewnego rodzaju interesy niekoniecznie zbieżne z tym, co dla Polski mogłoby być najlepsze.