Z Tomkiem Szwejgiertem znajdziemy każdego pisowca, który łamał prawo przeciwko nam – zapowiada Jan Piński, redaktor naczelny Wieści24.pl.
– Kiedy miałem około 8 lat. Mój Tata (dr nauk technicznych, 6 lat na Syberii Andrzej Piński, jeden z najlepszych specjalistów w Polsce od materiałów wybuchowych, ujęty w słynnej książce 1000 słów o materiałach wybuchowych) wziął mnie na oprowadzanie zagranicznej delegacji po Warszawie. Gdzieś na Starym Mieście wytoczył się podpity facet, który padł w objęcia Taty, ku szokowi delegacji. – Andrzej, 5 miałem to się nie widzieliśmy. Tata potrząsnął mu rękę z szacunkiem się pożegnał. Po zakończeniu tego, zapytałem „skąd znałeś tego menela”. A on: jak przyjechałem z Wielkopolski do Warszawy na studia, to pracowałem jako bramkarz. Dogadywałem się z różnymi ludźmi, aby tam działać. On – ten który nas zaczepił odpowiadał za grupę ludzi. Kiedyś gdy postanowili mnie „ukarać” za bycie bramkarzem, on stanął przy moim boku mówiąc do napastników: dziś może wygracie, ale później, każdego z osobna znajdziemy i ukarzemy. Morał tej historii jest taki: ja dziś z Tomkiem Szwejgiertem znajdziemy każdego pisowca, który łamał prawo przeciwko nam… – napisał Piński.
– To czarny dzień Artura Chodzińskiego byłego funkcjonariusza CBA Wrocławski Sąd Okręgowy, rozpatrujący apelację w sprawie z jego oskarżenia Pawla Mitera wznowił przewód. Sąd nie zamierza formułować pytań do CBA. Sąd żąda akt Chodzińskiego ze służby. To pierwszy taki wypadek w historii – dodał.
Kiedy miałem około 8 lat. Mój Tata (dr nauk technicznych, 6 lat na Syberii Andrzej Piński, jeden z najlepszych specjalistów w Polsce od materiałów wybuchowych, ujęty w słynnej książce 1000 słów o materiałach wybuchowych) wziął mnie na oprowadzanie zagranicznej delegacji po… https://t.co/zDwDeWxgpC
— Jan Piński (@Jan_Pinski) June 11, 2024