Donald Tusk musi zrobić, że bez oczyszczenia TVP i Polskiego Radia nie będzie w Polsce demokracji. Sytuacja w której telewizją i radiem realnie rządzą ludzie, którzy nienawidzą PO i wspierają albo PiS albo Lewicę powoduje, że Polacy nigdy nie dowiedzą się prawdy o rządach Kaczyńskiego i będą kierowani przeciwko demokracji. Nie pomoże tutaj pojedyncze wpuszczanie na antenę niezależnych dziennikarzy.
Niedawno okazało się na przykład, że dziennikarze TVP jeżdżą za politykami PO, PSL i Polski 2050, mają ze sobą kamery, ale nie powstają z tego żadne materiały. To nie są żarty tylko jawna obrzydliwa obstrukcja ze strony ludzi zarządzających telewizją, ludzi mianowanych przez Bartłomieja Sienkiewicza.
To właśnie były minister kultury odpowiada za katastrofalny stan polskich mediów. Uciekł do Brukseli, wyrzucony przez Tuska, ale tak naprawdę to jego sumienie i karierę polityczną obciąża ta tragiczna sytuacja w mediach. Co gorsza, Sienkiewicz o tym nie tylko wiedział ale też był ostrzegany przez polityków PO. Nic nie zrobił.
Oczyśćmy tą stajnię Augiasza jak najszybciej.