Ministerstwa, agencje, spółki skarbu państwa, fundacje, rady … PiS obsiadł całe państwo i z całego państwa doił, kradł na potęgę. Kradziono pieniądze wszędzie, dosłownie na każdym kroku.
PiS stworzył system złodziejstwa, który polegał na tym, że pieniądze publiczne wydawano na partyjne cele oraz wsadzano do prywatnych kieszeni. Oni teraz bezczelnie tłumaczą, że robili to dla ludzi. To oczywiste kłamstwo. Robili to aby ludzi okradać.
Kasa państwa była dla nich kasą zapomogowo-pożyczkową, ale z tą różnicą, że nie musieli oddawać. Kradziono miliony. Mechanizm ten można najlepiej zobaczyć na przykładzie Funduszu Sprawiedliwości, ale działał wszędzie. Z każdego miejsca transferowano pieniądze do różnego rodzaju rydzyków, willi plus i fundacji, których jedynym celem było zgarnianie kasy.
Pod płaszczykiem patriotyzmu odchodziło jedno wielkie złodziejstwo. Dlatego w Polsce szalała drożyzna.