Premier wziął udział w uroczystości z okazji Święta Policji. Przy okazji przypomniał historię o tym, jak zatrzymała go policja. Pod Mławą dzisiejszy szef rządu przekroczył prędkość i w efekcie stracił prawo jazdy.
– Najchętniej dzisiaj dałbym im odznaczenie. Kapitalnie rozumieli, na czym polega służba i odwaga cywilna – stwierdził Tusk.
– Wasza niezależność jest absolutnie kluczowa. Policja pilnuje prawa i praworządności. Żaden polityk nad nimi nie stoi – dodał.
Ciekawe, który z polityków PiS mógłby zachować się w podobny sposób? Obawiamy się że lista byłaby krótka. Bardzo krótka.