Najwyraźniej w PiS już zrozumieli, że subwencji nie będzie. Wszystko przez nieprawidłowości związane z Funduszem Sprawiedliwości.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Więc na Nowogrodzkiej wpadli na pomysł, ich zdaniem genialny. Będą teraz przekonywać, że publiczne subwencje nie są w ogóle potrzebne. Jako pierwszy zaczął to głosić Paweł Kukiz.
– Subwencje w tej formie, w jakiej są obecnie, powinny zostać zniesione i zastąpione obligatoryjną składką od obywatela – powiedział. Jego zdaniem taka składka mogłaby wynosić 5 zł rocznie.
– To obywatel powinien decydować, na jaką opcję polityczną skierować swoje pieniądze – przekonuje Paweł Kukiz.
Polacy płacący z własnej woli na PiS? Nawet 5 zł? Czyżby na Nowogrodzkiej łudzili się, że ktokolwiek dałby im choćby złotówkę z własnej woli?