Na Nowogrodzkiej zaczęli zdawać sobie sprawę z tego, że wybory prezydenckie będą przegrane. Dlatego zaczęli szukać sposobu dzięki któremu… Kaczyński nie zostałby obciążony winą za kolejną klęskę.
W tym celu mają być wykorzystane badania opinii publicznej. Ma w nich zostać sprawdzona rozpoznawalność poszczególnych polityków PiS. Co ciekawe, nikt nie bada ich popularności, czy też „wybieralności”.
– Prezes PiS Jarosław Kaczyński podzielił się już z opinią publiczną niektórymi wnioskami, które płyną z badań. I tak wiadomo, że o prezydenturę w barwach jego partii nie będzie walczyła kobieta, wyborcy oczekują też stosunkowo młodego, dynamicznego polityka, z możliwie czystą kartą. Stąd wysokie notowania takich polityków jak Tobiasz Bocheński, Zbigniew Bogucki i Karol Nawrocki – podsumowuje „Super Express”.
A że wyłoniony w ten sposób kandydat poniesie klęskę? Trudno, ale zawsze będzie się tłumaczyć, że Kaczyński chciał inaczej, ale…