Profesor Wojciech Sadurski zauważył, że granie według reguł ludzi PiS i Suwerennej Polski to pułapka praworządności, gra w której nowy rząd może tylko przegrać.
– Już widać, że pułapka “praworządnosci”, rozumianej jako wierność prawu wymyślonemu przez dawny reżim, to droga donikąd. To „demokracja syzyfowa” ((c) Wojciech Sadurski 2024). Będziemy tak czołgać się od pułapki do pułapki, od zasadzki do zasadzki, a stary reżim będzie śmiał się nam w nos, bo gramy według ich reguł gry. Albo nastąpi przyspieszenie i odrzucenie bezprawnych ustaw układu PL/PiS, albo przegramy ten okres przejściowy od władzy PiS do demokracji. To jest kluczowy moment, „sprawa Romanowskiego” niech będzie dzwonkiem alarmowym – napisał Sadurski.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jest to słuszna diagnoza. Rząd musi zacząć robić porządki – na przykład od aresztowania nielegalnych członków Trybunału Przyłebskiej, odebrała im uposażeń, podobnie z Neo KRS. Trzeba też rozpocząć procedurę usuwania prezydenta, bo czekanie rok na zmianę może być dla Polski nie do wytrzymania.