Oczekiwania społeczne co do szybkiego rozliczenia rządów Prawa i Sprawiedliwości (PiS) są ogromne. Wiele osób zastanawia się, dlaczego proces ten przebiega tak wolno, mimo że nowe władze obiecały rozliczenie poprzedników. Oto trzy kluczowe powody, dla których rząd napotyka na trudności w rozliczeniu przestępstw i nieprawidłowości związanych z PiS.
1. Ogromna ilość przestępstw i przekrętów
PiS, będąc u władzy przez osiem lat, zdążyło zbudować sieć zależności, w której dochodziło do licznych nadużyć i przestępstw. Skala problemu jest olbrzymia — w każdej instytucji, urzędzie, czy spółce państwowej można znaleźć ślady korupcji, nepotyzmu, czy niegospodarności. Liczba przypadków, które wymagają przeanalizowania, jest ogromna, a każde z nich wymaga dogłębnego zbadania, zebrania dowodów i przygotowania aktu oskarżenia. Oznacza to, że prace nad rozliczeniem tych spraw są czasochłonne i skomplikowane.
2. Czasochłonność audytów
Przeprowadzenie audytów w instytucjach, które były zarządzane przez ludzi związanych z PiS, jest niezbędne do ujawnienia skali nadużyć. Audyty te są jednak niezwykle czasochłonne ze względu na ich ogromną skalę. W przypadku większych spółek państwowych, gdzie zarządzanie finansami mogło obejmować setki milionów złotych, audyt może trwać wiele miesięcy, a nawet lat. Każdy audyt wymaga przeanalizowania tysięcy dokumentów, umów, faktur, a także przeprowadzenia wywiadów z kluczowymi osobami. Dodatkowo, audyty te muszą być przeprowadzone z należytą starannością, aby można było wykorzystać ich wyniki w postępowaniach sądowych.
3. Sabotaż ze strony ludzi PiS
Trzecim, równie ważnym czynnikiem jest aktywne przeciwdziałanie ze strony ludzi związanych z PiS, którzy wciąż zajmują stanowiska w spółkach i instytucjach państwowych. Często są to osoby, które piastowały kluczowe funkcje w czasie rządów PiS i które mogą mieć interes w utrudnianiu pracy audytorom oraz organom ścigania. Sabotaż może przybierać różne formy — od ukrywania dokumentów, poprzez opóźnianie procedur, aż po wpływanie na innych pracowników, aby nie współpracowali z organami dochodzeniowymi. Takie działania znacząco spowalniają proces rozliczania przestępstw i przekrętów z czasów rządów PiS.