Mariusz Błaszczak usilnie próbuje przedstawić się Polakom jako mąż stanu. I z trudem ukrywa to, że chce kandydować na prezydenta.
Nie byłoby to problemem, gdyby nie fakt, że polityk PiS próbuje lansować się na tle katastrofalnej powodzi. Wszystkie jego publiczne wypowiedzi są jednym wielkim atakiem na Donalda Tuska.
Były minister obrony w rządzie Morawieckiego przekonuje więc, że Tusk… nie uzyskał dodatkowych pieniędzy na pomoc dla ofiar powodzi z Unii Europejskiej.
– Na tym Tuskowi zależy, żeby pokazać całą tę sytuację w zupełnie innym świetle. Nieprawdziwym – przekonuje Błaszczak.
Zarzut poważny. Tylko że rozmowę przeprowadziła Magdalena Ogórek dla Telewizji wPolsce24. I wszystko jasne.