Zakaz handlu w niedzielę, wprowadzony kilka lat temu jako wyraz rzekomej troski o pracowników i ich czas wolny, stał się dziś fikcją, która nie przynosi realnych korzyści ani gospodarce, ani obywatelom. Co więcej, ten absurdalny przepis faworyzuje jedną sieć – Żabkę, która dzięki lukom w prawie korzysta na ograniczeniach. Czas skończyć z tą iluzją ochrony pracowników i przywrócić pełną swobodę handlu w niedziele, co zwiększy potencjał gospodarczy kraju oraz da Polakom wolność wyboru.
Zakaz handlu w niedzielę od samego początku obnażył swoją niekonsekwencję. Gdy większość sklepów musi być zamknięta, są takie, które to skutecznie omijają. Żabka i inne sieci korzystające z podobnych luk prawnych zyskały monopol na niedzielny handel, podczas gdy mniejsze sklepy czy duże markety muszą trzymać swoje drzwi zamknięte. Ten stan rzeczy faworyzuje wybranych graczy, a nie służy ani pracownikom, ani gospodarce.
Zakaz handlu w niedzielę jest blokadą dla polskiego potencjału gospodarczego. W sytuacji, gdy kraj potrzebuje każdej możliwej okazji do rozwoju, ograniczanie handlu jest krokiem wstecz. Niedzielne zakupy to nie tylko wygoda dla konsumentów, ale również dodatkowy obrót dla przedsiębiorców, a co za tym idzie – większe wpływy do budżetu z podatków. Blokowanie handlu oznacza mniejsze zyski dla firm, mniej miejsc pracy oraz ograniczenie możliwości rozwoju sektora usług. Gospodarka traci, a Polska staje się mniej konkurencyjna na tle innych krajów Unii Europejskiej, które nie narzucają takich ograniczeń.
Zakaz handlu w niedzielę to nie tylko blokada dla gospodarki, ale również ograniczenie wolności obywateli. Polacy powinni mieć prawo decydować, kiedy i gdzie chcą robić zakupy. Dla wielu osób weekend to jedyny moment, kiedy mogą swobodnie odwiedzić sklepy, zwłaszcza że tempo życia i pracy rośnie z każdym rokiem. Dziś, zamiast wygody, niedzielny zakaz handlu zmusza do robienia zakupów na zapas, co prowadzi do frustracji konsumentów. Przywrócenie pełnej swobody handlu w niedziele to także wyraz szacunku dla wolności obywateli, którzy powinni mieć możliwość wyboru, jak spędzać swój czas.
Czas na zmiany
W obliczu rosnących wyzwań gospodarczych, Polska potrzebuje odważnych decyzji, które wzmocnią naszą gospodarkę, a nie będą ją krępować. Likwidacja zakazu handlu w niedzielę to krok w stronę nowoczesności, który pozwoli na swobodniejszy przepływ kapitału, stworzenie nowych miejsc pracy oraz większe wpływy do budżetu. Przepis, który z założenia miał chronić pracowników, dziś służy jedynie dużym sieciom handlowym takim jak Żabka, które znalazły sposoby na jego ominięcie a jednocześnie zarabianie miliardów. To wyraźny sygnał, że czas na zmianę podejścia i otwarcie się na pełną swobodę handlu.
Przywróćmy zdrowy rozsądek
Polacy zasługują na więcej wolności i większe możliwości. W dobie globalnej konkurencji, kraj, który ogranicza handel, ogranicza swój własny rozwój. Zamiast trzymać się fikcji i udawać, że zakaz handlu służy społeczeństwu, czas przywrócić zdrowy rozsądek. Likwidacja zakazu handlu w niedzielę to nie tylko szansa na pobudzenie gospodarki, ale także na danie Polakom tego, czego naprawdę potrzebują – wolności wyboru i lepszej jakości życia.