Po (dosłownie) latach hamletyzowania, Jan Krzysztof Ardanowski opuścił PiS. I jak zapowiadał (także od lat) założył partię.
Zapowiedzi są oczywiście buńczuczne. Nowy twór, zwany Wolność i Dobrobyt ma być szerokim projektem politycznym na prawicy. Wzorem dla działaczy nowej partii ma być Ronald Reagan, amerykański prezydent sprzed niemalże 40 lat.
Jutro politycy nowej partii mają wziąć udział w konferencji noszącej dumną nazwę: „Integrowanie centroprawicy postępuje”. Będzie ich tam dwóch albo trzech: Ardanowski, Jakubiak i Kukiz.
Z taką rozpoznawalnością i genialną nazwą? Są chyba skazani na sukces.