Ziobro nie stawi się na komisji śledczej! Szykujmy się na kosmiczny spektakl unikania odpowiedzialności

Według naszego informatora z Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro nie stawi się przed komisją śledczą w Sejmie.

Zbigniew Ziobro, nieudolny ale na szczęście już były minister sprawiedliwości,  jest gotów na wszystko, byle nie pojawić się przed komisją. Będziemy świadkami najróżniejszych strategii – od choroby (które, jak dobrze wiemy, pojawiają się i znikają w tempie szybszym niż jakakolwiek diagnoza), po oskarżenia o polityczny spisek i hejt. Medialny teatrzyk rozpocznie się na całego, a Ziobro będzie próbował zrzucać winę na wszystkich dookoła, tylko nie na siebie.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Niech jednak nie myli nas ta maskarada. Ziobro wie, że każda porażka, którą teraz poniesie, to ogromne obciążenie dla PiS, szczególnie w zbliżającej się kampanii prezydenckiej. Bo czy PiS potrzebuje jeszcze jednej kompromitacji w postaci swojego nieudolnego ministra, który nie potrafi odpowiedzieć na pytania o przekręty w Funduszu Sprawiedliwości? Oczywiście, że nie. A Ziobro zdaje sobie sprawę, że jego potknięcie może zaciążyć nie tylko na jego karierze, ale także na wizerunku całej partii.

Dlatego zamiast konkretnych odpowiedzi i wyjaśnień, będziemy świadkami całej gamy sztuczek, byle tylko komisja nie zakończyła się dla Ziobry fiaskiem. Jak powiedział nasz informator “Sztab prawników wypracował odpowiednią strategię. Ale będzie spektakl!”