W warszawskim ratuszu trwają poważne przymiarki do usunięcia jednego z najbardziej kontrowersyjnych obiektów w stolicy – pomnika schodów zlokalizowanego na jednym z centralnych placów miasta. Choć ten nietypowy monument od lat budził mieszane uczucia wśród warszawiaków, to wydaje się, że jego dni są policzone.
„Czas skończyć z tą samowolą i psuciem przestrzeni miejskiej. Usuńmy te schody. To miejsce politycznej hucpy Kaczyńskiego, ołtarz pisowskich gierek” – mówią Warszawiacy.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Pomnik schodów od początku wzbudzał kontrowersje. Wielu mieszkańców uważało, że nie wpisuje się w charakter historycznego centrum Warszawy. Monument raczej szpeci niż upiększa przestrzeń publiczną. Ostatecznie wygląda na to, że cierpliwość władz miasta się wyczerpała.
Według naszych informacji, plan usunięcia schodów ma zostać wkrótce przedstawiony opinii publicznej. Czy zniknięcie tego obrzydliwego pomnika zakończy dyskusje o estetyce w warszawskiej przestrzeni publicznej? Na pewno nie. Ale wygląda na to, że warszawiacy mogą już szykować się na pożegnanie z jednym z najbardziej dyskusyjnych elementów miejskiego krajobrazu i miejsca wiecznych pisowskich awantur. I bardzo dobrze!