„Rozliczymy PiS z każdego łajdactwa, ze wszystkich ludzkich krzywd i tragedii, do jakich doprowadzili, sprawując władzę. Przyrzekam” – mówił Donald Tusk w reakcji na śmierć dziecka posłanki Magdaleny Filiks. Półtora roku po wypowiedzeniu tych słów w sprawie nic się nie dzieje, efektów brak.
Magdalena Filiks ujawniła, że w sprawie śmierci jej synka nic się nie dzieje. Prokuratura jest kompletnie bierna. Słowa posłanki wywołały wstrząs wśród Polaków, którzy głosowali na Platformę Obywatelską:
– Ta sytuacja jest dla mnie nie do zaakceptowania. Nic w tej sprawie nie uczyniono, a premier obiecał, że bezpośrednio będzie tę sprawę nadzorował. Jeśli nie dojdzie do zmian personalnych w tym ministerstwie, to będzie to jedna wielka klęska. Współczuję Pani Filiks – pisze jedna z internautek.
– Zaszczuli rodzinę, doprowadzili do tragedii i NIKT za to nie odpowiedział!. HIENY dalej chodzą i szczują jak gdyby nigdy nic i atakują kolejnych ludziGdzie jest Prawo? Gdzie jest Sprawiedliwość w tym kraju? – pyta kolejna osoba.
– To straszne Pani Magdaleno. Jako matka nawet nie chce sobie wyobrazić co Pani przechodziła.Nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Bardzo mi przykro – komentuje internautka.
– To niedopuszczalne, by ci, którzy zaszczuli hejtem dziecko na śmierć nie ponieśli kary – podsumowuje internautka.
Premier Donald Tusk musi dotrzymać danego słowa. Czas na zmiany w Ministerstwie Sprawiedliwości. Czas na sprawczość i działanie. Czas na wysłanie bandytów z PiS i Suwerennej Polski do więzień. Czas na konfiskaty majątków złodziei i oszustów Kaczyńskiego i Ziobry. Zero tolerancji!
Rozliczymy PiS z każdego łajdactwa, ze wszystkich ludzkich krzywd i tragedii, do jakich doprowadzili, sprawując władzę. Przyrzekam.
— Donald Tusk (@donaldtusk) March 4, 2023