Szymon Jadczak i zadziwiający… przypadek? Nie sądzę

Rząd Donalda Tuska zapowiada ujawnienie szokujących informacji na temat zdrady Polski, których mieli dopuścić się politycy PiS. Po konferencji prasowej jest to wiadomość, która powinna znaleźć się na czołówkach wszystkich mediów w Polsce. W tym samym dniu, gdy rząd ujawnia afery PiS atak na rząd przypuszcza nie kto inny a Szymon Jadczak. Przypadek?

Od momentu, gdy rząd Tuska zaczął działać, w jego krytyce nie ustaje przedziwny front medialny, na który składają się takie zakłamane media jak TV Republika i wPolityce.pl.  W tej medialne koalicji można spotkać Rzeczpospolitą z dwoma autorkami, które odpalają materiały zgodne z narracją służb specjalnych PiS. W gronie zajadłych krytyków rządu znajduje się również Szymon Jadczak, z Wirtualnej Polski. Jego wpisy w sieci są tego najlepszym dowodem.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Trudno nie mieć wrażenia, że atak Jadczaka na rząd jest dokładnie zsynchronizowany. Na kilka godzin przed ujawnieniem skandalicznych i niezgodnych z prawem oraz będących wbrew interesowi polski działań PiS pojawia się artykuł Jadczaka uderzający w jednego z wiceministrów. Abstrahując od oceny artykuł, zadziwia właśnie owa synchronizacja.

Innym ciekawym zbiegiem okoliczności są osoby, które zaczynają grzać temat. Zupełnym zbiegiem okoliczności oprócz kolegów Jadczaka są to pewne skrajne środowiska, przeciwnicy polityczni zaatakowanego ministra. Ale to już temat na pewną odrębną analizę.

Jadczak się odsłonił i wygenerował sobie pewien problem z którego jeszcze nie zdaje sobie sprawy. Niedługo wrócimy do tej sprawy.