Jest śledztwo w sprawie gróźb wobec Grzegorza Rzeczkowskiego po publikacji na temat powiązań PiS z Rosją!

Ktoś wykradł rękopis książki i groził Grzegorzowi Rzeczkowskiemu. W tej sprawie prokuratura wszczęła w końcu śledztwo.

W dniu 28 października 2024 r. Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie używania, w okresie od 22 lutego 2024 r. i co najmniej do 11 września 2024 r., w Warszawie i innych miejscach:

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


  • groźby bezprawnej w celu zmuszenia dziennikarza Grzegorza Rzeczkowskiego do zaniechania publikowania materiałów prasowych dotyczących spółki z sektora energetycznego oraz osób z nią powiązanych,
  • poprzez kierowanie ponadprzeciętnej ilości wiadomości e-mail i połączeń telefonicznych do wymienionego dziennikarza i innych osób związanych z redakcją dziennika oraz wydawcą tego dziennika, pozyskanie w nieustalonych okolicznościach kopii materiału prasowego przed publikacją,
  • sugerowanie poniesienia odpowiedzialności prawnej przez dziennikarza i wydawcę w przypadku opublikowania materiału prasowego, skierowanie pisma zawierającego negatywną ocenę pracy wymienionego dziennikarza do jego pracodawcy niezwiązanego z procesem wydawniczym,
  • a wreszcie poprzez sugerowanie, za pośrednictwem osoby trzeciej, że dojdzie do rozgłoszenia, w celu zdyskredytowania wymienionego dziennikarza, informacji o jego rzekomej współpracy ze służbami specjalnymi i kontaktach z Prokuraturą, oraz że zostanie zrobione „wszystko” w celu spowodowania zaprzestania publikacji przez tego dziennikarza o wymienionych osobach i spółce, tj. o czyn z art. 43 ustawy Prawo prasowe – informuje prokuratura.