Politycy PiS żyją w jakiejś kompletnej bańce. Są na przykład całkowicie przekonani, że do zwycięstwa w wyborach prezydenckich brakuje im… kilku procent.
– Wiemy na pewno, że nasze ugrupowanie ma około 35 proc. Wiemy to z sondaży i ostatnich wyborów, to jest przetestowane. Wiemy na pewno, że ugrupowanie, które też odwołuje się do wartości prawicowych, tzn. Konfederacja, ma w zależności od sondaży od 8 do nawet 15 proc. Czyli na pewno potrzebujemy kandydata, który byłby w stanie zmobilizować nasze środowisko i byłby do zaakceptowania przez środowisko Konfederacji w drugiej turze, co razem daje – to nie trzeba być geniuszem z matematyki – około 45, a może i więcej procent – przekonuje Patryk Jaki.
– Brakuje tylko kilku procent do tego, żeby wygrać wybory prezydenckie, tak jak to się udawało Andrzejowi Dudzie. W jaki sposób można powalczyć o te kilka procent? – dodaje.
Możemy podpowiedzieć: wystarczyło dobrze rządzić przez osiem lat.