Od kilkunastu dni obserwujemy propagandową ofensywę PiS. Związaną z wystawieniem Karola Nawrockiego, jako partyjnego kandydata w wyborach prezydenckich.
Mimo tych starać spada poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości. Rośnie zaś dla Koalicji Obywatelskiej.
Z badania CBOS wynika, że na partię Donalda Tuska chce zagłosować 33 proc. ankietowanych. Na ludzi Kaczyńskiego tylko 30 proc. W Sejmie znalazłaby się jeszcze Konfederacja (11 proc.), Trzecia Droga (8 proc.) i Lewica (5 proc.).
Z punktu widzenia PiS jest źle. I będzie tylko gorzej.