Najwyraźniej utrata władzy powoduje także utratę rozsądku. Bo to co wygadują politycy PiS przekracza już wszelkie granice.
Na przykład mało znany poseł Paweł Sałek na antenie partyjnej Telewizji wPolsce24 (bo gdzieżby indziej?) znał, że Donald Tusk to współczesna wersja… Józefa Stalina.
– Z praworządnością w Polsce z tygodnika na tydzień jest coraz gorzej. W myśl hasła „demokracji walczącej” premier Tusk (…) decyduje o tym, w jaki sposób ma być stosowane prawo. Trzeba powiedzieć, że to jest taki okres stalinowski w Polsce. Nie boję się tego powiedzieć – przekonywał Sałek.
Takich bzdur nie da się nawet wykpić. A co dopiero skomentować.