Dr Aleksandra Sarna, komentując postawę Zbigniewa Ziobry, wyraziła pogląd, że były minister sprawiedliwości jest jedynie „nadętym miękiszonem”, który pozoruje twardziela.
Jej zdaniem, Ziobro w rzeczywistości unika odpowiedzialności, a jego agresywna retoryka to jedynie maska, za którą kryje się brak rzeczywistej odwagi i konsekwencji. Sarna uważa, że Ziobro w końcu „ucieknie” od odpowiedzialności za swoje działania, unikając konfrontacji i unieważniając swoje wcześniejsze deklaracje.