Prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, przyznał podczas konferencji prasowej, że nie planuje aktywnego udziału w kampanii Karola Nawrockiego. Jak podkreślił, nie otrzymał w tej sprawie żadnych wytycznych od sztabu wyborczego.
W trakcie konferencji Kaczyński został zapytany o swoją rolę w kampanii Karola Nawrockiego. Odpowiadając, zaznaczył, że nigdy nie angażował się bezpośrednio w kampanie kandydatów, nawet w przypadku swojego brata, Lecha Kaczyńskiego. – Ja nigdy nie występowałem razem z kandydatami, nawet jeżeli to był mój brat bliźniak, w trakcie kampanii wyborczej i zawsze zachowywałem pewien dystans, także jeżeli chodzi o obecnego prezydenta, pana prezydenta Dudę – podkreślił lider PiS.
Kaczyński wyjaśnił, że w sprawach kampanijnych kluczową rolę odgrywa sztab wyborczy, który podejmuje decyzje i wyznacza kierunek działań. – W trakcie kampanii wyborczej wszystkim kieruje sztab i wszyscy, włącznie ze mną, muszą się temu podporządkować. W tej chwili sztab, można powiedzieć, nie daje mi tego rodzaju zleceń i ja się temu podporządkowuję – zaznaczył polityk.
Prezes PiS nie wykluczył jednak, że w przyszłości może otrzymać inne zadania związane z kampanią, choć, jak sam zaznaczył, nie będą one obejmować wspólnych wystąpień z kandydatem. – Jeżeli by jakieś zlecenia były, ale na pewno nie takie, żebym występował razem z kandydatem […] to wtedy mogę jakieś działania podejmować – dodał.
A nam się wydaje, że Kaczyński wie już, że Nawrocki ponieście klęskę. I już teraz robi wszystko, by jak najdalej odsunąć się od tej niedowarzonej kandydatury.