Parlament Europejski przyjął w środę rezolucję dotyczącą przyszłości europejskiej obronności, w której uznano Tarczę Wschód za kluczowy projekt dla wspólnego bezpieczeństwa UE. Głosowanie wywołało gorącą debatę w polskiej polityce. Przedstawiciele koalicji rządzącej oraz większość komentatorów krytykowali eurodeputowanych PiS i Konfederacji za sprzeciw wobec rezolucji, mimo że poparli oni poprawkę dotyczącą samej Tarczy Wschód.
Politycy PiS tłumaczą swój sprzeciw obawami o możliwość ograniczenia polskich kompetencji w zakresie obronności. Europoseł Patryk Jaki bajdurzył, że Unia Europejska mogłaby podejmować decyzje zagrażające bezpieczeństwu Polski, jeśli rezolucja doprowadzi do odebrania państwom członkowskim prawa weta w tych sprawach.
Premier Donald Tusk odniósł się do kontrowersji na platformie X, wzywając wszystkich polskich polityków – zarówno z rządu, jak i opozycji – do wsparcia programu Tarcza Wschód. „To jest moment prawdziwej próby waszego patriotyzmu” – podkreślił.
Słowa Tuska są bardzo ważne. Ale w zasadzie już wiemy, jakiej odpowiedzi możemy się spodziewać po politykach PiS…