Krystyna Pawłowicz i inni sędziowie związani z PiS znaleźli się w trudnej sytuacji – od miesięcy nie otrzymują wynagrodzeń.
Trybunał Konstytucyjny pogrążony w chaosie, a „dobra zmiana” nie zadbała o własnych ludzi? Czy to początek końca przywilejów dla pisowskich nominatów?