Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich, nie ma wątpliwości, że to on stanie do drugiej tury w starciu z obecnym prezydentem Warszawy, Rafałem Trzaskowskim. Podczas konferencji prasowej wyraził swoje przekonanie o nadchodzącym sukcesie i podkreślił znaczenie poparcia społecznego, jakie udało mu się zgromadzić.
– Nie ma żadnych obaw o to, że dostanę się do II tury i pokonam Rafała Trzaskowskiego. Żyjemy w nieco innych rzeczywistościach, myślę, że najlepszym sondażem jest to, że wczoraj złożyłem milion 300 tysięcy podpisów – stwierdził Nawrocki.
Kandydat PiS podkreślił również, że jego pozycja w sondażach daje mu podstawy do optymizmu. Jak zaznaczył, prognozy wskazujące na jego obecność w drugiej turze są dominujące, a faktyczny wynik wyborów będzie korzystniejszy dla niego, niż sugerują to media.
– Te sondaże, które pokazują, że Karol Nawrocki będzie w II turze, są dominujące. Tutaj naprawdę nie ma żadnej trwogi o to, jak to się skończy. Ja zamierzam te wybory prezydenckie wygrać, pokonać Rafała Trzaskowskiego, który w tych wszystkich sondażach jest niemal noszony na rękach. Rzeczywistość będzie inna, proszę mi zaufać – powiedział kandydat.
Najwyraźniej takie są skutki przedawkowania partyjnej propagandy.