Szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy, Marcin Mastalerek, odniósł się do spekulacji dotyczących przyszłości politycznej głowy państwa. W rozmowie na antenie radia RMF FM podkreślił, że prezydent nie zajmuje się obecnie planowaniem swojej kariery po zakończeniu kadencji.
Podczas rozmowy Mastalerek zaznaczył, że Andrzej Duda konsekwentnie unika dyskusji na temat swojej przyszłości po opuszczeniu urzędu. – Prezydent w ogóle o tym teraz nie myśli – powiedział stanowczo szef jego gabinetu. Jak dodał, Duda wymaga od swoich współpracowników pełnego skupienia na bieżących obowiązkach.
– Przestrzega wszystkich swoich współpracowników, żeby podczas sprawowania przez niego urzędu nie zawracali mu głowy sprawami, które będą po prezydenturze – ujawnił Mastalerek. Przyznał również, że był świadkiem sytuacji, w której prezydent „grzecznie, ale wypraszał z gabinetu ludzi, którzy chcieli o tym rozmawiać”.
Od pewnego czasu w mediach pojawiają się spekulacje na temat dalszej kariery politycznej Andrzeja Dudy po zakończeniu jego drugiej kadencji w 2025 roku. Niektórzy sugerują, że mógłby objąć wysokie stanowisko w instytucjach międzynarodowych, takich jak NATO lub Unia Europejska. Inne głosy wskazują na możliwość dalszej aktywności w krajowej polityce, w tym na powrót do struktur Prawa i Sprawiedliwości.
Najwyraźniej jednak nikt po prostu nie chce Andrzeja Dudy.