W przedwyborczym sporze między liderami Trzeciej Drogi i Konfederacji zapadł wyrok. Szymon Hołownia wygrał proces w trybie wyborczym przeciwko Sławomirowi Mentzenowi. Sąd orzekł, że Mentzen rozpowszechniał nieprawdziwe informacje, nakazując ich sprostowanie.
Sprawa dotyczyła wypowiedzi Sławomira Mentzena, które – zdaniem Hołowni – miały na celu wprowadzenie opinii publicznej w błąd oraz podważenie wiarygodności Trzeciej Drogi i jej lidera. Sąd nie miał wątpliwości: informacje rozpowszechniane przez Mentzena były niezgodne z prawdą.
Po ogłoszeniu wyroku Szymon Hołownia nie krył satysfakcji. Na platformie X (dawniej Twitter) napisał:
„Mentzen jest kłamcą – tak właśnie orzekł sąd. 3:0, jest kolejne zwycięstwo i obiecany hattrick. Gramy dalej, Panie Sławku?”
To już trzeci proces wygrany przez Trzecią Drogę w ostatnich dniach w trybie wyborczym, co Hołownia określił jako „hat-tricka”. Tryb wyborczy umożliwia szybkie rozpatrywanie spraw związanych z kampanią wyborczą, zwłaszcza jeśli chodzi o rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, które mogą wpłynąć na wynik wyborów. Sąd nakazał Sławomirowi Mentzenowi publikację sprostowania, co stanowi istotne zwycięstwo nie tylko dla Hołowni, ale też – jak komentują prawnicy – dla standardów debaty publicznej w Polsce.
Na razie Mentzen nie odniósł się publicznie do wyroku. Nie wiadomo też, czy zamierza się odwoływać, choć w trybie wyborczym możliwości apelacji są bardzo ograniczone czasowo. Zwycięstwo Hołowni może okazać się istotnym impulsem w końcówce kampanii. Lider Trzeciej Drogi konsekwentnie podkreśla, że walka o prawdę i odpowiedzialność w polityce to kluczowe elementy jego działalności. „Gramy dalej” – pisze Hołownia.