Jeśli masz więcej niż 65 lat, żyjesz samotnie, jesteś schorowany lub nie do końca ogarniasz zawiłości prawa cywilnego — uważaj. Możesz być idealnym celem dla… Karola Nawrockiego. Tak, tego samego, który kandyduje na prezydenta z ramienia PiS i który — jak ujawniono — przejął mieszkanie starszego człowieka „na pełnomocnictwo”, a potem, jakby tego było mało, skazał go na Dom Pomocy Społecznej. Bo przecież drogie lokum w Gdańsku nie powinno się marnować, prawda? 400 tysięcy złotych piechotą nie chodzi.
Nie, to nie jest kiepski żart z kabaretu ani scenariusz nowego odcinka „Magazynu Kryminalnego 997”. To Polska 2025. A właściwie — Polska, jaką sobie wymarzył Karol Nawrocki: silna, dumnie przestępująca nad losem najsłabszych. Bo przecież co to za problem podpisać papiery, skoro dziadzio miał pełnomocnika? A że tym pełnomocnikiem był sam Nawrocki? No cóż, przecież wszystko było zgodnie z prawem… prawda?
Nawrocki, który swoją kampanię buduje na „wartościach rodzinnych” i „ochronie tradycji”, najwyraźniej uważa, że najważniejszą tradycją jest przejmowanie majątku od tych, którzy nie potrafią się już obronić. To taki nowy model konserwatywnego patriotyzmu — w jednej ręce krzyż, w drugiej akt notarialny, a z tyłu koperta z adresem DPS-u.
Jeśli więc jesteś seniorem i drzwi Twojego mieszkania otwiera się kandydat PiS z uśmiechem numer 5, przynosząc „pomoc prawną”, radzimy: zamknij drzwi na dwa zamki i zadzwoń do wnuka albo do prawnika. Bo może się okazać, że zanim zdążysz zaparzyć herbatę, mieszkanie już nie będzie Twoje, a Ty — zgodnie z „procedurą humanitarną” — trafisz do jakiegoś ośrodka na peryferiach.
Pamiętajmy też o roli rodziny. Bo jak się okazało, w tej konkretnej aferze swój podpis złożyła również żona Karola Nawrockiego, urzędniczka skarbowa. Wzruszające. Prawdziwa rodzinna kooperatywa. Bo przecież kto lepiej zatroszczy się o dobrobyt rodziny niż… cudze M-3?
Nie wiemy, czy Karol Nawrocki ma plan mieszkaniowy dla seniorów, ale jeśli tak, to chyba oparty na zasadzie „Twój dom, mój dom, a Ty – do domu opieki”.
W kampanii wyborczej mówi się dużo o bezpieczeństwie. Ale po tym, co ujrzało światło dzienne, jedno jest pewne: jeśli masz ponad 65 lat, największym zagrożeniem nie jest inflacja, ani emerytura groszowa. To polityk, który potrafi wyciągnąć spod Ciebie dywan, zabrać ci poczucie bezpieczeństwa – i to w świetle prawa.
Dlatego ostrzegamy — nie daj się nabrać na uśmiech, marynarkę i zapewnienia o „uczciwości”. Masz więcej niż 65 lat? Nie wpuszczaj Karola Nawrockiego do domu. Bo może się okazać, że wyjdziesz z niego jako gość, a on zostanie gospodarzem.