Ryszard Czarnecki to kolejny polityk, który może śmiało aspirować do miana „człowieka-wpadki” PiS. Partia ma przez niego kolejne kłopoty.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jak się okazało komitet wyborczy PiS został ukarany sporą grzywną za nielegalne wywieszenie banerów wyborczych Ryszarda Czarneckiego. Pojawiły się one na terenie powiatu ostrowskiego podczas kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego w 2019 r. O PiS nie miał zgody na ich wywieszenie.
Sprawa ciągnęła się pięć lat. Doszło nawet do tego, że PiS niemalże wypierał się, że wywieszał plakaty z Czarneckim. – Wszystkie nasze decyzje zostały przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze utrzymane w mocy. Łącznie komitet musi zapłacić blisko 100 tys. zł kary – powiedział dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Piotr Śniegowski.
Co ciekawe, gdyby PiS wystąpił o niezbędne zgody, opłaty byłby 10 razy niższe.