Julia P. nie działa sama. Takich rozgrzanych sędziów Jarosław K. i Zbigniew Z. rozlokowali w Polsce sporo

Sprawa telefonu Mateusza M. do Julii P. i ustalania terminów oraz rozstrzygnięć tak zwanego trybunału pokazuje prawdziwy cel Jarosława K. Zastąpienie niezależnych sędziów przez rozgrzanych dyspozycyjnych funkcjonariuszy reżimu ma służyć pełnej kontroli władzy nad wymiarem sprawiedliwości. Władzy takiej można użyć do zastraszania opozycji, dziennikarzy, niepokornych urzędników.

Pajęczyna, której trybikiem jest Julia P. składa się z dyspozycyjnych sędziów, gotowych realizować każde, nawet najbardziej obrzydliwe polecenie Jarosława K. czy Zbigniewa Z. W ten sposób można aresztować niewygodnych ludzi, wysyłać do więzienia protestujących przeciwko władzy, wpływać na uniewinnienie przestępców z partii.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Celem Jarosława K. , który zbudował ten układ, nie jest żadna sprawiedliwość ani usprawnienie sądów. Celem jest dyktatura, władza absolutna. Jest to przestępstwo przeciwko własnemu narodowi. Próba zagarnięcia władzy ponad to, co przewiduje Konstytucja oznacza faktyczny zamach stanu.

Rozgrzani sędziowie, a nietrudno ich wskazać, są kolejnym elementem zbrodniczej machiny, mającej utrzymywać w Polsce dyktaturę. Do tego rozgrzani prokuratorzy, dyspozycyjni propagandziści i wszechobecne kłamstwo.

Jarosław K. zbudował system dyktatorski – powiedzmy to sobie wprost. Teraz trzeba go za to rozliczyć, osądzić i skazać. Razem ze wszystkimi rozgrzanymi sędziami, prokuratorami, propagandzistami. A każdego kto z tą władzą kolaboruje trzeba piętnować i wykluczyć z życia publicznego na zawsze.