Wyciekły maile szefa KGHM. Tak PiS sprowadzał śmieci do Polski

Maile PiS.

W 2020 roku do Polski przyleciał Antonów z chińskimi maseczkami. Szybko okazało się, że maski nie mają koniecznych certyfikatów i przed niczym Polaków nie uchronią.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“Gdybyśmy czekali na wszystkie kwity, to pierwsze dostawy byłyby w czerwcu” — pisał do premiera 10 kwietnia 2020, na cztery dni przed przylotem Antonowa, prezes KGHM Marcin Chludziński.

To właśnie państwowy KGHM, w świetle fleszy, sprowadził z Chin kilka milionów maseczek. Prezes kombinatu Marcin Chludziński długo utrzymywał, że maski mają potrzebne certyfikaty i będą pomocne w walce z zarazą

Szybko okazało się, że nie spełniają żadnych norm, znacznie za nie przepłacono, a akcja ich sprowadzenia była operacją Agencji Wywiadu.

W ujawnionym przez serwis Poufna Rozmowa e-mailu, Chludziński meldował Morawieckiemu: działaliśmy, bo taka jest potrzeba, bez kwitów i filozofowania.

Źródło: Onet