PiS chce zaatakować Donalda Tuska jeszcze bardziej. To “pomysł”, który wyszedł od doradców skupionych wokół KPRM. Innymi słowy mówiąc głupota do kwadratu. Nie ma szans, aby coś takiego zadziałało.
Pomysłem PiS na sukces Donalda Tuska jest mobilizacja własnego elektoratu, ale elektoratu twardego. To poważny błąd strategiczny, ponieważ owego elektoratu PiS ma bardzo mało i nie może poszerzyć bazy wyborców. Jest to idiotyczne myślenie, wręcz głupie. Jeśli Kaczyński zaakceptuje pomysłodawcom ów atak, stworzy wymarzoną sytuację dla opozycji – poda im piłkę do gry.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Porażka PiS w ostatnich tygodniach jest doskonale widoczna. Partia ta utraciła wszystko – nie ma inicjatywy, nie ma pomysłów. Jest bezbronna i rozpada się.