Jarosław Kaczyński chce zrobić z brata Kim Ir Sena?

– Będziemy kontynuowali swój marsz aż do momentu, kiedy tu, niedaleko stąd staną pomniki – pomnik prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego i pomnik upamiętniający wszystkich, którzy polegli w katastrofie smoleńskiej – powiedział podczas 87 miesięcznicy prezes PiS Jarosław Kaczyński.

– Ci którzy, próbują odebrać nam prawa obywatelskie, którzy próbują odebrać prawa katolikom, Kościołowi pewnie sądzą, że będę się nimi zajmował. Nie proszę państwa, ja im tylko podziękuję, bo dawno takiej frekwencji nie było i w katedrze i tutaj. Dawno nie było tylu księży koncelebrujących mszę. Także mogę powiedzieć: dziękuję – powiedział Kaczyński w swoim wystąpieniu przez Pałacem Prezydenckim.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Natomiast my będziemy kontynuowali swój marsz aż do momentu, kiedy tu, niedaleko stąd staną pomniki: stanie pomnik prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego, stanie pomnik upamiętniający wszystkich, którzy polegli w katastrofie smoleńskiej. I wierzę, że to, mam nadzieję, stanie się już za taki czas, który mierzy się w miesiącach, a nie latach – podkreślił Kaczyński.
“Polskie państwo jest demokratyczne i nie jest już teoretyczne”
– Wtedy już będziemy dużo więcej wiedzieli o przyczynach tej katastrofy, bo przecież poważne badania prowadzone w skali międzynarodowej są w toku. I będziemy wiedzieli: było tak, czy było tak. Być może jeszcze nie wszystko, ale na pewno już bardzo dużo – mówił szef PiS. – I wtedy będziemy mogli powiedzieć: “nasza misja się skończyła”, ale nikt nam nie zdoła w tym przeszkodzić – dodał.

– Na szczęście polskie państwo jest demokratyczne i nie jest już teoretyczne – powiedział prezes. – Inna droga, droga odbudowy polskiego państwa, które ma służyć wszystkim Polakom będzie kontynuowana i będzie kontynuowana droga obudowy sprawiedliwości, która już dziś przyniosła bardzo znaczące zmniejszenie różnic społecznych. (…) Będziemy szli w odwrotną stronę niż ta, po której prowadzili nas nasi poprzednicy, z krótkimi przerwami przez wiele lat. Drogi, której szczegóły, poszczególne afery, poszczególne przestępstwa są coraz lepiej społeczeństwu znane. I jestem przekonany, że będą znane za jakiś czas jeszcze lepiej i że będą konsekwencje, że będziemy mogli powiedzieć, że ten niedobry czas się skończył, że czas dobrej zmiany jest czymś, co na trwałe zmieni Rzeczpospolitą, uczyni ją państwem naprawdę silnym, naprawdę podmiotowym na arenie międzynarodowej, naprawdę dumnym.

A my pytamy: Ile pomników ma stanąć? Czy wzorem jest Kim Ir Sen? Jeśli tak – to przed Panem Prezesem wielkie wyzwanie. W Korei Północnej znajduje się ponad 500 pomników Kim Ir Sena. W samym Pjongjangu znajduje się Uniwersytet im. Kim Ir Sena, Stadion im. Kim Ir Sena, Plac Kim Ir Sena, a także wzniesiony na cześć jego oraz całej jego ideologii tzw. “dżucze” 170-metrowy monument – Wieża Idei Dżucze.

Martwimy się o to, jak te pomniki będą wyglądać, bo obserwując obecne obawiamy się zalewu tandety.

Chcemy też wiedzieć co czeka tych, którzy mają dość miesięcznic?