Centralne Biuro Aferzystów.
– Uważamy, że CBA powinno być odsunięte od prowadzenia sprawy SKOK-u Wołomin i powinno to być zbadane przez komisję służb specjalnych. Równocześnie zwracamy się do Mariusza Kamińskiego, ministra – koordynatora ds. służb specjalnych, aby zbadał szczegółowo i udzielił publicznych informacji, dotyczących tego, czy pan Piotr Kaczorek, będąc pracownikiem CBA, miał dostęp do informacji o prowadzonych postępowaniach wobec SKOK Wołomin, czy na nie wpływał, redagował je oraz czy miał dostęp do informacji niejawnych. A jeżeli tak, to od kiedy i czy wstrzymano mu do nich dostęp – powiedział poseł opozycji Robert Kropiwnicki. Sprawa dotyczy skandalu, jaki wybuchł po ujawnieniu przez Onet, iż rzecznik CBA wziął kredyt w SKOK Wołomin, którego później nie spłacał.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– To byłaby skandaliczna informacja, gdyby się okazało, że człowiek, który jest podatny na szantaż, który ma tak ogromny kredyt w SKOK-u Wołomin i go nie spłaca, ma dostęp do ściśle tajnych informacji w takiej służbie jak CBA, a tym samym może mieć dostęp do informacji innych służb. Może być z tego naprawdę wielka afera. Dlatego zwracamy się do ministra koordynatora o pełne wyjaśnienie tej sprawy. Uważamy, że trzeba szybko reagować, ponieważ może dochodzić do zacierania śladów i do próby ratowania wizerunku pana Kaczorka i całego CBA – dodał poseł Kropiwnicki.
Co ciekawe – ostatnio na celowniku CBA znaleźli się byli szefowie KNF, sprzed rządów PiS, którzy badali aferę SKOK Wołomin. – Pytanie też, kto udzielił tego kredytu, dlaczego tolerowano niespłacanie go przez pana Kaczorka i czy to jest jedyny funkcjonariusz, który miał kredyt w SKOK-u Wołomin czy też jest to grupa osób – zauważył poseł Kropiwnicki.
Źródło: Onet