„Ostatnia nadzieja białych”. Braun: Normalni Polacy na prawo od PiS mają wreszcie na kogo głosować

Źródło: YouTube / Grzegorz Braun

PiS rośnie konkurencja.

– Fakt, że mimo skrajnie niesprzyjających okoliczności, w ciągu tak niewielu dni, udało nam się skontaktować i osiągnąć pełne porozumienie z 12 procentami gdańszczan pokazuje, że na scenie politycznej jest miejsce na prawo do PiS. Patrioci, narodowcy, wolnościowcy, tradycyjni katolicy mają wreszcie na kogo głosować. A to dopiero początek, „kampania numer 0” przed tegorocznymi wyborami do Parlamentu Europejskiego i Sejmu – podsumował swój wynik w wyborach uzupełniających w Gdańsku Grzegorz Braun.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Złe wiadomości dla tych, którzy jeszcze łudzą się co formacji monopolizujących obecnie życie polityczne w naszym kraju. Złe wiadomości zwłaszcza dla tych naiwnych patriotów, którzy wierzą, że żoliborska grupa rekonstrukcji historycznej sanacji mieniąca się Zjednoczoną Prawicą, dąży do jakichkolwiek realnych zmian w naszym kraju. Warszawa mając władzę najwyraźniej w Gdańsku nie chce z tej władzy skorzystać. Dobra wiadomość (jest) zaś taka, że na prawo od PiS, normalni Polacy mają wreszcie na kogo głosować – dodał Braun, zaznaczając, że „tajną bronią” jego kampanii „pozostawała szczera prawda, prawda o układzie gdańskim i wielka wizja pięknej, wielkiej, normalnej przyszłości gdańszczan”.

Źródło: Dziennik