Kolesiostwo nawet przy kampanii propagandowej. Zarobią ludzie Szydło

Rząd szykuje kampanię propagującą reformę sądownictwa. Kto ją przygotuje? Jedno ze zleceń dostali Piotr Matczuk i Anna Plakwicz to para specjalistów od wizerunku premier Beaty Szydło, którzy kilka tygodni temu poszli na swoje. Gazeta Wyborcza informuje, że swoją spółkę Solvere rejestrowali jeszcze jako urzędnicy kancelarii premiera, a Fundacja Narodowa to ich pierwszy tak duży klient.

Pierwszy spot reklamowy juz jest. Wynika z niego, że “ponad 80 proc. Polaków popiera reformę sądownictwa” (…) natomiast w mediach “zrobiła się z tego niezła awantura i odwrócono kota ogonem.”

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Przypomnijmy. Zmiany w sądach proponowane przez PiS partia przepychała w lipcu w ekspresowym tempie przy potężnych protestach ulicznych. Jednak gotowe ustawy zawetował prezydent Andrzej Duda. Prezydent zapowiedział własne wersje sądowych ustaw. Ustawy wciąż się piszą. Tymczasem do gry wkracza Polska Fundacja Narodowa, która powstała przed rokiem, by sławić kraj poza granicami. Na razie nie przygotowała żadnej zagranicznej kampanii, ale zajęła się tematem wewnętrznym, czyli promowaniem reformy sądów forsowanej przez PiS.

Szefem PFN jest warszawski radny PiS Cezary Jurkiewicz. To on kierował strażą porządkową, która ochrania marsze z udziałem prezesa PiS. Jak donosi Gazeta Wyborcza prowadził też dzielnicowy Klub “Gazety Polskiej” w stolicy i kierował fundacją wspierającą Polaków na Wschodzie oraz Domem Pielgrzyma “Amicus” przy kościele św. Stanisława Kostki. Po wyborach 2015 r. dostał posadę szefa Centralnego Ośrodka Sportu. A gdy powstała Fundacja – stanął na jej czele. Teraz, wraz ze swoim zastępcą Maciejem Świrskim, wesprze rząd w promocji zmian w sądownictwie.

Kiedy wyszło na jaw, że to oni finansują z publicznych pieniędzy kampanię informacyjną PiS-u, wybuchła afera. Do prokuratury i Najwyższej Izby Kontroli wpłynęły wnioski opozycji o zbadanie całej operacji. Tymczasem Beata Szydło na specjalnej konferencji podziękowała obu panom za inicjatywę. A oni powiedzieli prosto: “Mamy dbać o dobry wizerunek Polski, to szerokie działanie poza granicami kraju, ale jego budowa zaczyna się w Polsce”.

Dziennikarze Gazety Wyborczej spytali Jurkiewicza, w jaki sposób Fundacja wybierała spółkę, której dała zlecenie. On odparł, że była to obopólna inicjatywa i wyjaśnił, że Fundacja nie podlega regulacjom prawa zamówień publicznych, nie musi więc ogłaszać przetargów. Na pytanie czemu wybrał debiutantów, Jurkiewicz odparł: “To są ludzie, którzy prowadzili dwie ostatnie kampanie PiS-u i obie wygrane.”

Dla nas to wszystko jest jednak bardzo, ale to bardzo podejrzane i po prostu kolesiowskie.

Źródło: Gazeta Wyborcza