“Panie Premierze Morawiecki, wszelkie ataki na rodziny są haniebne. Jednak, czy prymicje na Jasnej Górze z udziałem ministrów i marszałków nie były upolitycznieniem posługi tego kapłana? Inna sprawa, że winien on powiedzieć prawdę i przeciąć spekulacje, a nie wynajmować prawnika” – pyta ksiądz Isakowicz-Zaleski.
To komentarz do sprawy syna Beaty Szydło, który według zdementowanych przez rodzinę informacji związał się z jedną z młodych dziewczyn ze swoich okolic, która miała zajść z nim w ciążę. Z tego powodu ksiądz Szydło miał nie stawić się w swojej parafii.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Tymczasem apele Morawieckiego o pozostawienie rodzin polityków brzmią bardzo fałszywie, wcześniej przez media PiS ostro atakowane były rodziny choćby prezydenta Adamowicza oraz Adama Bodnara, Rzecznika Praw Obywatelskich.
źródło: Twitter
Panie Premierze @MorawieckiM, wszelkie ataki na rodziny są haniebne. Jednak, czy prymicje na Jasnej Górze z udziałem ministrów i marszałków nie były upolitycznieniem posługi tego kapłana? Inna sprawa, że winien on powiedzieć prawdę i przeciąć spekulacje, a nie wynajmować prawnika https://t.co/Yn6kogR1cL
— Isakowicz-Zaleski (@IsakowiczZalesk) October 22, 2019