Obrzydliwa arogancja władzy. Trzy lata od wypadku Seicento z Szydło kierowca ciągle ma problemy

Ten list to była tylko pusta deklaracja. A chciałbym żyć w kraju, w którym każdy byłby równy wobec prawa – mówił podczas konwencji Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Od trzech lat ciągany jest po prokuraturach, sądach.

W wypadku stracił samochód i wiarę w to, że Polska za czasów PiS może być krajem sprawiedliwym dla swoich obywateli.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Co powinna zrobić Beata Szydło zaraz po tym wypadku? Przeprosić, zapłacić odszkodowanie i obiecać, że nigdy przenigdy nie dopuści do kolejnego wypadku z udziałem dygnitarzy PiS. Wybrała jednak inną drogę.