Pancerny Marian kontra Zero.
Najwyższa Izba Kontroli analizuje wniosek opozycji ws. kontroli wynagrodzeń pobieranych przez Zbigniewa Ziobro.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Są wątpliwości, czy Zbigniew Ziobro, będąc ministrem, posłem na Sejm, powinien pobierać dodatek prokuratorski, kiedy nie był i nie jest czynnym prokuratorem – zauważył poseł Zbigniew Konwiński.
– W normalnym państwie złożylibyśmy zawiadomienie do prokuratury, niestety w tej sprawie Zbigniew Ziobro de facto byłby sędzią we własnej sprawie, dlatego składamy stosowne zawiadomienie i prośbę o zbadanie sprawy przez NIK – dodał.
– Jeśli jest pobierany dodatek dla prokuratora, to oznacza, że jest taka osoba prokuratorem, a prokurator, krótko mówiąc, nie może być posłem; konstytucja zabrania łączenia tych dwóch funkcji – zwrócił uwagę poseł Dariusz Joński.
NIK otrzymała wniosek posłów o przeprowadzenie kontroli wynagrodzenia Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego. Trwa analiza wniosku i dlatego nie ma jeszcze decyzji w tej sprawie.
— Najwyższa Izba Kontroli (NIK) (@NIKgovPL) March 6, 2020
Teraz Najwyższa Izba Kontroli poinformowała na Twitterze, że otrzymała wniosek posłów i trwa analiza.
Źródło: Twitter NIK