Marek Migalski: Ludzie mają już dosyć bajek PiS

Fot. YT
Fot. YT

Znany politolog nie ma wątpliwości. Prawo i Sprawiedliwość zmierza do klęski, bo uwierzyło we własną propagandę.

– Z czułością oglądam tę wiarę PiS-owców, że jak jeszcze raz opowiedzą o swoich sukcesach i jeszcze raz zaatakują opozycję, oskarżając ją o to, że służy obcym interesom, to pomoże to notowaniom Andrzeja Dudy. Ta wiara nie najlepiej świadczy o sztabowcach – mówi Migalski.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Po 5 latach opowieści o milionie elektrycznych samochodów, 100 tysiącach mieszkań itd. ludzie zaczynają rozliczać PiS, Andrzeja Dudę i domagają się konkretów – dodaje.

– Mam wrażenie, że Andrzej Duda wszedł w te same koleiny co Bronisław Komorowski, że cokolwiek zrobi, staje się śmieszne. Nawet gdy Andrzej Duda zwraca uwagę na problem retencyjny i suszę, to robi to w tak nieporadny sposób, że wychodzi, że dba o oczka wodne w ogrodach, co nie buduje go jako prezydenta Rzeczpospolitej – podsumowuje Migalski.

Źródło: wiadomo.co