Nie ustąpił pierwszeństwa i wjechał w autobus. Próbowano zrobić sprawcę z niewinnego kierowcy autobusu

Szczucie na kierowców.

W Warszawie doszło do wypadku na skrzyżowaniu ul. Marywilskiej z Kupiecką. Kierowca auto osobowego nie ustąpił pierwszeństwa i wjechał w warszawski autobus.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Doszło do nieustąpienia pierwszeństwa przez samochód osobowy marki volkswagen. Kierujący nim mężczyzna nie zastosował się do znaku stop i tym samym wymusił pierwszeństwo na autobusie linii 314 – tłumaczyła starszy sierżant Gabriela Putyra z Komendy.

Mimo, że policja wskazała sprawcę, to bliskie PiS media próbowały zrzucić winę na kierowcę autobusu. Należąca do handlarzy bronią i kierowana przez skazanego za pobicie Łukasza P. strona „Życie Stolicy” dopiero po 3h sprostowała, kto był sprawcą.

Inne bliskie PiS media również sugerowały winę kierowcy autobusu, a tłumaczenia policji chowano przed czytelnikami.

Źródło: TVN 24