Wszystko wskazuje na to, że Prawo i Sprawiedliwość szykuje się do skoku na naszą gotówkę. Najwyraźniej chce jej… zakazać. Przynajmniej w pewnej wysokości.
Wiemy już na pewno, że w Polskim Ładzie urzędnicy PiS chcą zabronić płacenia gotówką powyżej kwoty 20 tysięcy złotych. Wszystko oczywiście oficjalnie po to, by ograniczyć szarą strefę.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jeszcze bardziej restrykcyjne kwestie dotyczące gotówki pojawiają się w przypadku transakcji gotówkowych dokonywanych między firmami. Tutaj Ministerstwo Finansów chce wprowadzić ograniczenie do jedynie… 8 tysięcy złotych. Firmy, które jednorazowo zapłacą gotówką więcej, nie będą mogły wpisać takiego wydatku w koszty uzyskania przychodu.
Tym drastycznym restrykcjom towarzyszą oczywiście zapewnienia, że „gotówka pozostaje legalnym środkiem płatniczym w Polsce”. Pozostaje tylko pytanie: jak długo jeszcze?