Kogo tam zatrudniają?! Korespondent TVP z licznymi wyrokami za kłamstwa i fake newsy [LISTA]

Kłamca do wynajęcia.

 

Korespondent TVP Cezary Gmyz ma już na koncie ponad 8 wyroków za fake newsy. Ponieważ Gmyz nie wykonywał części wyroków zajęli się nim komornicy. W niektórych przypadkach Gmyz publikował przeprosiny pod zmyślonym nazwiskiem, aby nie wyświetlały się w przeglądarkach internetowych po wpisaniu jego nazwiska.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Przykładem może być wyrok za pomawianie byłego prokuratora krajowego Janusza Kaczmarka. Gmyz po usłyszeniu wyroku opublikował przeprosiny jako… „Cezary Gryz”. Gmyz pomówił cenionego prawnika o to, jakoby sporządził nieprawdziwe oświadczenie majątkowe. [Link]

Gmyz musiał przepraszać też wiceszefa ABW płk. Jacka Mąkę. Gmyz – wówczas zatrudniony w kontrolowanej przez ludzi PiS należącej do Skarbu Państwa „Rzeczpospolitej” – oskarżył oficera, że: podżegał do składania fałszywych zeznań, bezprawnie uzyskał mieszkanie oraz groził dziennikarzowi i aresztował człowieka w ramach zemsty. [Link]

Kolejnym poszkodowanym przez fake newsy Gmyza jest adwokat Ryszard Bedryj z Wrocławia. W wyniku tego wyroku Gmyz zobligowany jest do zapłacenia 32 tys. złotych na dom dziecka we Wrocławiu. [Link]

Gmyz został skazany również za liczne fake newsy o dziennikarzach nieprzychylnych PiS. Usłyszał m.in. wyrok za sugestie jakoby redaktor naczelny „Gazety Finansowej” Piotr Bachurski miał związki z obcą agenturą. [Link]

Dwa wyroki Gmyz usłyszał za kłamstwa nt. dziennikarza „Angory” Leszka Szymowskiego. W obu przypadkach do ich wykonania musiał być przymuszany. W jednym przypadku „Gazeta Polska Codziennie” ujawniła niechcący, że jej powierzchnia reklamowa jest warta… 74 złote.