Jak to się robi w „Wiadomościach”. Skandal w czołowej propagandówce PiS

Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport o skandalicznych nieprawidłowościach w Funduszu Sprawiedliwości, nadzorowanym przez Zbigniewa Ziobrę. Tymczasem w „Wiadomościach” poświecono na to… 35 sekund.

Nie  transmitowano w ogóle konferencji NIK poświęconej nieprawidłowościom w Funduszu Sprawiedliwości. Ograniczono się jedynie do zacytowania zdawkowego komunikatu urzędników NIK.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Sporo miejsca poświęcono zaś… szefowi NIK Marianowi Banasiowi.

– Zwraca uwagę także na rolę prezesa NIK, która sama jest obiektem zainteresowania prokuratury. Chce mu ona postawić zarzuty, ale Banasia broni immunitet. Gdyby w Polsce obowiązywała zasady znane z innych unijnych krajów, to prezes NIK co najmniej byłby zawieszony do wyjaśnienia sprawy” – tłumaczyli dziennikarze „Wiadomości”.

Po czym zaprezentowano obszerny materiał z przygotowań do programu „You Can Dance – Po prostu tańcz”.